Zapytaj nas, jaki jedyny model z Europy powinien zostać zaimportowany do Stanów Zjednoczonych, a my bez wahania odpowiemy — Volkswagen Scirocco. Łączy wszystko, co tak bardzo kochamy w GTI: wielka atrakcyjność, rodzaj opcji i, podobnie jak całe to żelazne bractwo, bogaty potencjał do dalszego udoskonalania.
HPA zawsze znajdowało się na przedniej krawędzi VW i Audi z ostatnich lat. Kanadyjski tuner zawierał umowę z V-DUB w celu importowania kilku Scirocco do Kolumbii Brytyjskiej każdego roku, a wreszcie oferuje „gorącym” hatchbacku fanów Ameryki Północnej, którego tak pasjonuje. Ale oczywiście, gdzie jest plus, jest minus.
Chociaż Scirocco znajduje się na samym szczycie listy samochodu w formacie R z 265-konnym o mocy 2,0-litrowym TSI z czterema cylindrami, HPA zamierza zastąpić jego silnik na w pełni przekonwertowany 3,2-litrowy V6 w komplecie z a para turbosprężarki Garretta H25 i napędu na wszystkie koła. Rezultat stał się już FT565 z mocą 550 litrów. Z. i moment obrotowy 678 nm. Jego udoskonalenie do „etapu 2” zwiększa moment obrotowy do 813,5 nm, a następnie przyspieszenie „do stu” zajmuje tylko 3,52 sekundy, podczas gdy przejście o ćwierć mili wynosi 11,3 sekundy. Jaka jest maksymalna prędkość? HPA twierdzi, że 200 mil/h (322 km/h) … Na hatchback!
Oprócz silnika modernizacja dotknęła układu hamulcowego i kół: Teraz znajdują się 14-calowe dyski hamulcowe z ośmioma zaciskami tłokowymi z przodu i 13-calowych za sobą oraz 19-calowe aluminiowe koła BBS Shod w Dunlop Sport Maxx oponach Maxx.
Zgodnie z oczekiwaniami import i taka modernizacja jest kosztowna: HPA planuje co roku wykonywać tylko 10 kopii FT565 Scirocco w cenie 1 50 000 dolarów za sztukę. I nie słowo, ani ani jednego słowa o tym, czy Scirocco będzie dostępne tutaj w cholernych USA!