Analitycy uważają, że muskutici znajdą siłę porzucenia osobistych samochodów, gdy czas, w którym stracili codziennie w korku, osiągnie 5 godzin. I jest to uważane za skrypt nie tak nierealny. Jednak korki są bólem głowy nie tylko rosyjskiej stolicy. „MK” pisze, że problemy związane z masowymi dżemami na głównych autostradach miasta rozpoczęły się w Londynie kilka dekad temu.
Na początku lat 2000., po wystarczającej liczbie, władze Londynu nadal odważyły się przeprowadzić kilka niepopularnych decyzji. Za wejście do historycznego centrum miasta wprowadzono opłatę. Na każdym rogu opublikowano kamery, które skanują liczby maszyn i przesyłają dane do centrum sterowania ruchem. Spróbowałbym kierowcy, aby nie płacić za jego podróż przez centrum. Jeśli nie zostanie to zrobione tego samego dnia, to w ciągu jednego dnia będą już liczyć grzywnę w dziesięciokrotnie.
Ponadto, jeśli ktoś mieszka w centralnej części miasta i codziennie wraca do domu, nie zwalnia go to od płacenia opłaty. Dla takich kierowców dokonuje się 10% zniżki. Tylko służby ratunkowe, taksówkarze i motocykle są całkowicie zwolnione z płatności. Tak więc wybór mieszkańców centrum Londynu jest mały: albo użyj transportu publicznego — albo płacić. Cóż lub przeszczep do motocykla.
I zadziałało. Wielu jest ostatecznie przyzwyczajonych do korzystania z autobusów miejskich. Władze z wyprzedzeniem zwiększyły swoją liczbę i zajęły się organizacją przydzielonych pasów.